Trochę o Jahwe

Tekst ten, jest wpisem z 2.11.16 na pejsbuku mojego znajomego Dariusza Kołodzieja, który jako bardzo wartościowy umieszczam w całości. Jest też jednocześnie komentarzem do artykułu „Kim jest Jahwe?” https://treborok.wordpress.com/kim-jest-jahwe/?preview=true umieszczonym na jego profilu, który gorąco polecam.

 

„… A teraz niuans, o którym mówiłem nieco wcześniej. Zadziwia taki ciekawy fakt – Jahwe zmusza do wykonywania dziesięciu przykazań i wielu innych dobrych zasad, które w sumie nie są najgorsze! Całkiem przyzwoite według ludzkich standardów moralności. Ale jedynie jeśli się to tyczy samych Żydów. Wewnątrz społeczeństwa żydowskiego. Ale w stosunku do innych narodów, które nie należą do niego można robić wszystko. Żydom wolno zabijać, rabować i gwałcić. Mają prawo nienawiści do przedstawicieli ludzkości, którzy nie czczą i jemu nie podlegają. W księdze ps.31 ciekawie opisano stosunek Żydów wobec pokonanych Madianitów. Wszystkich zabili, spalili i złupili miasto. Wzięli do niewoli kobiety i dzieci Madianitów. Ale Mojżesz i Eleazar wyszedł im naprzeciw, krzyknął – zabijcie wszystkie dzieci płci męskiej i kobiety. A wszystkie dzieci płci żeńskiej, które nie poznały jeszcze małżeńskiego łoża, pozostawcie przy życiu dla siebie … a dlaczego? Wtedy to Jahwe nakazał a Mojżesz tylko wykonał. Jakie ma prawo do dzielenia ludzi na Ziemi na swoich i nie swoich? Skąd takie pragnienie do wojny i zabójstw? Dokładnie z wojska to wyniósł. Niezrównoważony charakter, porywczość, mściwość. I to był Bóg, który stworzył wszystko? Taki ubogi i prymitywny. Nakłaniał do spustoszenia na Bliskim Wschodzie, skłócił Arabów z Żydami i nic po sobie godnego nie pozostawił. Porównajmy z piramidami w Egipcie. Porównajmy z Theo Tukanem w Meksyku, z Baalbek w Libanie. Oto gdzie „bogowie” działali! Gdzie są cuda ich technologii. Światowi historycy do tej pory się spierają. Kto to mógł zrobić? Jakimi maszynami i narzędziami cięto skały na części o wadze setek tysięcy ton. Jak cięli – na płasko. W każdym miejscu na ścianie montowali. Na wszystkich kontynentach są ślady. To byli Bogowie! I nie zabijali ludzi dziesiątkami tysięcy. I nie kazali czcić siebie. Uczyli medycyny, uprawy roli. A Jahwe tych innych bogów, nienawidził. Paranoik z kompleksem niższości. Pewnie się ich obawiał, ponieważ nie zniszczył Egiptu. Napaskudził i schował się na pustyni. Cały ten Jahwe to obcy. Gdyby był rzeczywiście wszechmogący, to nie ograniczyłby się do Arabskiej pustyni i Żydów. Na całej Ziemi było już dość rozwiniętych narodów i kultury. Nie ruszył ich nawet palcem! Nie ograniczyłby się do Bliskiego Wschodu. Chociaż chwalił się Mojżeszowi – cała Ziemia jest moja! Lepiej by powiedział, że cała Pustynia Arabska – byłoby uczciwiej. …”